Plany i kalkulacje na przyszły rok są obarczone dużym ryzykiem. Nie wiadomo jakie będą dochody, wpływy z podatków i subwencje, a w końcu nie wiadomo co ze środkami unijnymi – mówi Tadeusz Goc, burmistrz Strzelec Opolskich. W przyszłorocznych planach inwestycyjnych są te zadania, na które udało się gminie pozyskać środki zewnętrzne.
Tegoroczne budżetowe straty wynikające z pandemii gmina liczy w milionach, choć dokładne kwoty będą znane pod koniec grudnia. Mimo trudnego roku udało się zrealizować plan inwestycyjny, w tym największe zadanie czyli budowę biblioteki w budynku po szkole podstawowej.