Chodzi o to, aby środki unijne, które mamy szansę pozyskać, jak najszybciej trafiły do gospodarki – podkreślają członkowie opolskiego Porozumienia.
– Nie może być tak, że ustawa, która ma dwa punkty, jest tak długo procedowana – mówi Piotr Pancześnik, wiceprzewodniczący powiatowych struktur Porozumienia w Opolu i dodaje, że na te pieniądze czekają samorządy, służba zdrowia czy przedsiębiorcy. – Wiadomo, że szczegółowy podział akcentów i środków na poszczególne obszary będzie jeszcze przedmiotem debaty politycznej, ale dla statystycznego mieszkańca Polski w ciągu najbliższych 7 lat jest to 20 tysięcy złotych – dodaje Piotr Pancześnik.
– Te wszystkie możliwości, które nam dał Krajowy Plan Odbudowy są przed nami, tylko postarajmy się wspólnie z nich skorzystać – dodaje Justyna Soppa, członek Porozumienia.
Przypomnijmy, do Polski może trafić 770 miliardów w ramach Funduszu Odbudowy i perspektywy finansowej Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Środki miałyby zostać przekazane częściowo w ramach dotacji, a częściowo w ramach pożyczki. Senat ma zająć się ratyfikacją pod koniec maja.
Piotr Pancześnik, Justyna Soppa:
Autor: Magda Giczewska-Pietrzak