Z Zarwanicy do Częstochowy. W sobotę przez Opolszczyznę przejechała nietypowa pielgrzymka rowerowa na Jasną Górę. Zwracali uwagę nie tylko jednakowymi koszulkami, ale także towarzyszącą im dymiącą kuchnią polową. Ponad dwudziestu cyklistów z Ukrainy swój wysiłek ofiarowało przede wszystkim za ojczyznę.
Na Opolszczyźnie zatrzymali się i nocowali w Dobrodzieniu. Wszystko dzięki pomocy tamtejszego klubu turystyki rowerowej „Jednoślad”. Wyjechaliśmy po naszych gości do Świerklańca i towarzyszyliśmy nie tylko w drodze na nocleg, ale na Jasną Górę -mówi jego prezes Józef Włodarz. Pielgrzymi do celu dotarli wczoraj. Potem także na rowerach wyruszyli na Ukrainę.