Trasę ozdobiły rzeźby naturalnych rozmiarów przedstawiające dawnych górników złota, którzy trudnili się tu wydobyciem kruszcu przed ponad sześcioma wiekami. Teraz ich podobizny w dębowym drewnie przypomną i jeszcze bardziej unaocznią część historii miasta.
– Rzeźby przedstawiają górników podczas różnych czynności – wyjaśnia Bartosz Bukała z urzędu miejskiego w Głuchołazach.
Przechadzając się szlakiem „Złotych Górników” możemy sobie wyobrazić jak to kiedyś było. Mamy rzeźbę, która prezentuje gwarka siedzącego na skrzyni wypełnionej złotem. Jest górnik, który płucze złoto, jest też taki który swoja latarnią oświetla drogę do kopalni czy też górnik, który kilofem rozbija skałę w poszukiwaniu złota – wylicza Bukała.
Na rzeźbach modernizacja szlaku „Złotych Górników” się nie skoczy. Mają tu stanąć dodatkowe tablice informacyjne oraz powstać ma miejsce odpoczynku. Wydany zostanie także przewodnik oraz mapa. Powstanie również nowa, transgraniczna ścieżka rowerowa.
Bartosz Bukała:
autor: Fabian Miszkiel