Członkowie partii przedstawili wyniki interwencji poselskiej Marceliny Zawiszy. Zdaniem działaczy lepszym rozwiązaniem byłby remont obecnego obiektu przy ulicy Oleskiej. Podkreślają jednocześnie, że budowa nowego obiektu będzie objawem braku gospodarności ze strony prezydenta miasta.
-Stało się to, co przewidywaliśmy. Prezydent nie ma żadnych wycen, czy kosztorysów, ile by wyniósł remont obecnego stadionu przy Oleskiej. Swoją decyzję budowy nowego stadionu, zamiast remontu starego obiektu, argumentuje złym doświadczeniem przy remoncie „Okrąglaka” – mówi Kamila Jarońska.
-Prezydent uzasadnia wymogami licencyjnymi konieczność budowy stadionu na 11,5 tys. miejsc. Sprawdziliśmy to. Okazuje się, że wymogi licencyjne dla stadionu ekstraklasy to 4,5 tys. miejsc, z czego tysiąc powinno być zadaszonych. My w tej chwili w Opolu rozmawiamy o obiekcie, który miałby być ponad dwa razy większy. W taki sposób uzasadnia się to, że stadion na Oleskiej nie może być wyremontowany – dodaje Jacek Przystajko.
Podczas konferencji podkreślono również, że początkowa wycena budowy nowego stadionu była dwukrotnie niższa niż obecna. Obecnie przewiduje się, że koszt budowy stadionu wyniesie około 200 mln. zł.
Kamila Jarońska, Jacek Przystajko:
Autor: Szymon Folp