Od końca listopada znacznie zmalało zainteresowanie tą formą transportu, kolejnym powodem są stale rosnące koszty.
-Dlatego wraz z wygaśnięciem umowy z firmą GeoVelo dostawcy tej usługi postanowiliśmy nie ogłaszać nowego przetargu – mówi Adam Leszczyński, – Rzecznik Prezydenta Opola. -W 2015 roku rowery wypożyczano średnio 7661 razy, natomiast już w 2021 ta ilość spadła do zaledwie 3995, czyli praktycznie dwa razy mniej było tych rowerów. W 2015r. koszty, które ponosiło miasto wynosiło niecałe 400 tys złotych w 2021 było to już 774 tysiące.
Zauważamy również coraz większe zainteresowanie hulajnogami, które stopniowo wypierały rowery. W ich przypadku miasto nie partycypuje w kosztach, co jest dla nas dodatkowym atutem – przyznaje Adam Leszczyński.
Adam Leszczyński:
Autor: Zdzisław Pytka