Silvio Berlusconi zrezygnował z kandydowania w rozpoczynających się w poniedziałek wyborach prezydenta Włoch. Będą w nich głosować parlamentarzyści i przedstawiciele regionów – w sumie ponad tysiąc elektorów. Piotr Kowalczuk:
Mario Draghi uważany był powszechnie za najlepszego kandydata na prezydenta, jednak pojawiły się obawy, że gdy zostanie wybrany, natychmiast upadnie rząd.
/IAR/