Według badań za 2021 rok, 80 procent przedsiębiorców z regionu ma problemy z rekrutacją pracowników. Potrzeby są duże, więc pracodawcy sięgają po osoby zza granicy.
– Najczęściej zatrudniają imigrantów ekonomicznych z Ukrainy – mówi dr hab. Brygida Solga z Politechniki Opolskiej i Instytutu Śląskiego. – Obywatele Ukrainy, którzy tutaj podejmują zatrudnienie, pełnią dosyć istotną rolę, gdyż uzupełniają luki na opolskim rynku pracy. To ich zatrudnienie ma charakter wybitnie kompensacyjny, komplementarny, a nie substytucyjny. To znaczy, że zapełniają ubytki rodzimych zasobów pracy, a nie wypychają opolskich pracowników z podejmowanych przez nich stanowisk pracy.
W 2021 roku do opolskich urzędów pracy wpłynęło ponad 133 tys. wniosków przedsiębiorców o powierzenie pracy cudzoziemcowi dotyczących Ukraińców. Szacuje się, że ponad połowa z nich wiąże się z rzeczywistym zatrudnieniem imigrantów zza wschodniej granicy. W tym samym roku Ukraińcy złożyli w opolskim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przeszło 23 tys. wniosków o ubezpieczenie.
Brygida Solga:
Autor: Paweł Brol