Zakończyła się budowa przedmiotowego wału przeciwpowodziowego w mieście. Ma on 2 km długości, średnią wysokość 3 metry i szerokość w koronie od 5 do 6 metrów. Wybudowane zabezpieczanie ochroni przed zalaniem na wypadek powodzi m.in. miejską oczyszczalnie ścieków. Bezpieczniej mogą czuć się także mieszkańcy osiedla Pogorzelec.
– Bez tego wału występowała istotna luka w ochronie przeciwpowodziowej Kędzierzyna-Koźla. Mamy na myśli tutaj mieszkańców dzielnicy Pogorzelec, ale także strategiczne obiekty dla miasta. Mianowicie oczyszczalnie ścieków i zrekultywowane składowisko odpadów. Gdyby tego wału nie było i przyszła fala powodziowa, to oprócz zagrożenia powodziowego mamy zagrożenie epidemiczne, wiec na tym etapie można się czuć bezpiecznie, ponieważ ta luka została teraz szczelnie zamknięta – wyjaśnia Marcin Jarzyński, pełniący obowiązki dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
– I to jest bardzo ważny element tych wałów. Ale to nie wszystko. Jako gmina Kędzierzyn-Koźle robimy wały na Linecie. Na pewno jeszcze jest potrzebna inwestycja na Laskoach – dodaje prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska.
Swoje plany na budowę kolejnych zabezpieczeń przeciwpowodziowych w regionie mają także Wody Polskie.
– Mamy zlokalizowane słabe punkty, jeżeli chodzi o domknięcie tego zabezpieczenia przeciwpowodziowego. To jest właśnie Bierawa i tam jest do przebudowy i budowy około 3 km obwałowań. I podobna sytuacja jeżeli chodzi o Reńską Wieś, tutaj jest potrzeba remontu i budowy wałów przeciwpowodziowych na długości około 4 kilometrów – dodaje Krzysztof Woś, zastępca prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie ds. ochrony przed powodzią i suszą.
Koszt całej inwestycji to około 14 mln złotych. Do tego dochodzą m.in. koszty dokumentacji projektowej, które pokryła gmina Kędzierzyn-Koźle.
Marcin Jarzyński, Sabina Nowosielska, Krzysztof Woś:
Więcej informacji na ten temat poniżej:
Autor: Magda Giczewska – Pietrzak