Przedstawiciele jej klubu koalicyjnego jeździli w czwartek (14.07) po Opolszczyźnie i przekonywali, że konieczna jest zmiana władzy w Polsce. Najpierw ich liczna reprezentacja pojawiła się na kędzierzyńsko-kozielskim rynku, gdzie pod hasłem „Bezpieczna rodzina” oskarżano rząd przede wszystkim o zaburzenie bezpieczeństwa ekonomicznego obywateli.
– Drożyzna, wysokie raty kredytów, brak pieniędzy z Unii Europejskiej to wasza wina – mówił Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu. – Przypomnę wam, ile wasi koledzy zarabiają w spółkach Skarbu Państwa. Przypomnę wam, że jest 16 procent inflacji. Przypomnę wam o cenach, które są w sklepach. Przypomnę wam o 8 zł za litr benzyny. Przypomnę wam o tym, że praktycznie rzecz biorąc zdradziliście wszystkie swoje ideały, na bazie których przychodziliście do władzy.
Marcelina Zawisza, posłanka Lewicy, mówiła także o betonozie.
– Bezpieczna rodzina to również taka, która może spędzać czas w przestrzeni publicznej i nie grozi jej udar cieplny ani powódź, bo takie przestrzenie jak te powodują, że kiedy spadnie ulewny deszcz, zalewa on miasta i miejscowości, place i ulice – przekonywała.
Nawiązywała tym do praktyki betonowania centrów miast, w tym kozielskiego rynku, na którym zdaniem posłanki trudno doszukać się zieleni. Następnie przedstawiciele Lewicy udali się do Namysłowa, gdzie skupili się na sytuacji ochrony zdrowia.
Włodzimierz Czarzasty, Marcelina Zawisza:
Autor: Paweł Brol