Pątnicy wyjdą na trasę za niecały tydzień. W tym roku pielgrzymka jest wyjątkowa, bo uczestnicy przejdą do Matki Bożej Częstochowskiej w dziękczynieniu w roku 50. rocznicy powstania diecezji opolskiej.
– Przygotowania do wyjścia są już na ostatniej prostej – mówi ks. Daniel Leśniak, przewodnik nyskiego strumienia. – Mamy gotowych już bagażowych i medycznych. Karetki i księża również są już w gotowości. Wszystko właściwie powoli zaczyna być już dopięte na ostatni guzik.
Przed nami tradycyjna pielgrzymka, taką jaką wielu ma w pamięci. Ma ona być inna niż podczas ostatnich dwóch covidowych lat, choć może już się trochę przyzwyczailiśmy do tego sztafetowego trybu. Jak dotąd zgłosiło się ok. 40 osób, więc jest ok. 50 osób razem z porządkowymi i tymi, którzy posługują. Jest to trochę mniejsza liczba niż zazwyczaj, ale liczymy na to, że to się jeszcze podwoi – przyznaje ks. Michał Ludwig, przewodnik grupy zielonej z parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Opolu.
Niektóre parafie dla wiernych, którzy nie mogą pójść na Jasną Górę przygotowały pielgrzymkę duchową u siebie w świątyniach.
Od 13 sierpnia ruszamy Nabożeństwem Fatimskim, a później codziennie Msza Święta rano i wieczorem, poprzedzona różańcem. W ciągu dnia będzie też kościół otwarty, żeby można było przyjść na koronkę albo modlitwę indywidualną. Wieczorem zapraszamy na adorację Najświętszego Sakramentu od godz. 20 do 21 informuje – ks. Sławomir Pawiński, proboszcz parafii św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach.
Jako pierwszy na trasę tegorocznej Opolskiej Pielgrzymki na Jasną Górę wyjdzie strumień nyski. Pątnicy wyruszą w niedzielę rankiem. W poniedziałek będą dołączały się do nich kolejne grupy.
ks. Daniel Leśniak, ks. Michał Ludwig, ks. Sławomir Pawiński:
Autor: Fabian Miszkiel