Tak zagłosowali Radni Miasta Opola na dzisiejszej sesji. Głównym powodem jest wzrost cen paliw oraz wyższe koszty zatrudniania.
-Mamy świetną komunikację miejską, którą od kilku lat bardzo mocno doinwestowaliśmy i chcemy ten poziom świadczonych usług utrzymać – mówi Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent miasta Opola. – Mamy świeży tabor, niemal najlepszy i najmłodszy, jeśli chodzi o wiek w Polsce. Tak naprawdę mamy wybór: albo zawiesimy szereg linii i będziemy tą usługę świadczyć na poziomie takim, że mieszkańcy nie będą chcieli z niego korzystać, bo jak ktoś będzie miał czekać godzinę na autobus, to w życiu nim nie pojedzie.
– Ceny paliwa są dla wszystkich samorządów takie same. W Szczecinie za bilet zapłacimy 3 złote, w Kielcach 3,40 złotych, Olsztyn 4 złote, Zielona Góra 3 złote, Rzeszów 4 złote, Elbląg 2,90 złotych, Białystok 3 złote, Gorzów Wielkopolski 3 złote, a Opole 4,20 – dodaje Michał Nowak, przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości wymieniając ceny biletów w innych polskich miastach.
Podczas głosowania za podwyższeniem opłat za bilety MZK zagłosowało 13 radnych, przeciw 7, dwie osoby wstrzymały się do głosu. W rezultacie bilety MZK w Opolu podrożeją od 1 stycznia 2023 roku. Przegłosowano także podwyżki w strefie parkowania.
Małgorzata Stelnicka, Michał Nowak:
Autor: Katarzyna Żurawska-Leśków