Powrót 6-latków do przedszkoli jest dużym problemem dla samorządów. Od września szkoła przestanie być obowiązkowa dla 6-latków. Decyzja, czy posyłać dziecko do pierwszej klasy będzie w rękach rodziców. A to może oznaczać, że w niektórych gminach nie zostanie utworzona pierwsza klasa, bo większość rodziców będzie chciała pozostawić swoje dzieci w przedszkolach. Tym samym może również brakować miejsc w przedszkolach dla dzieci 3-letnich.
Dobro dzieci jest oczywiście najważniejsze, choć z perspektywy gmin rodzą się problemy organizacyjne, a przede wszystkim finansowe. Gmina Izbicko może stracić nawet 300 tysięcy subwencji oświatowej – mówi wójt Brygida Pytel.
Każda zmiana budzi jakieś organizacyjne zawirowania, jednak ze spokojem podchodzimy do kwestii 6- latków – mówi Andrzej Kałamarz, burmistrz Głogówka.
Żadne zmiany oświatowe nie powinny być wprowadzane z pośpiechem, bez względu na to czy dotyczą kwestii 6-latków czy likwidacji gimnazjów i wydłużenia nauki w szkołach średnich – uważa Józef Swaczyna, starosta strzelecki. Zawsze z zawirowaniami w oświacie w konsekwencji muszą mierzyć się samorządy i to na nie spada rozwiązywanie wszelkich problemów – dodaje Swaczyna.
Szacuje się, że w tym roku w związku z oświatowymi zmianami gminy w Polsce mogą stracić nawet 700 mln zł.