Lokalni działacze PiS apelują o usunięcie symboli komunistycznych na Opolszczyźnie. Taką prośbę skierowali dziś (02.02) do Instytutu Pamięci Narodowej i samorządu województwa opolskiego.
– Chcemy, aby dokończono proces dekomunizacji przestrzeni publicznej – mówi Tobiasz Gużda, sekretarz okręgowy PiS.
– Komunistyczne pomniki, obeliski czy też nazwy ulic upamiętniają nie wyzwolicieli, ale zwykłych zbrodniarzy. Są to elementy systemu, który już w swoich teoretycznych założeniach nawoływał do światowej rewolucji, a także do likwidacji konkretnych grup społecznych – podkreśla.
– Mamy kilka konkretnych przypadków na Opolszczyźnie, które wymagają uwagi – mówi Wacław Grabiec, członek Prawa i Sprawiedliwości w powiecie brzeskim.
– Wśród nich jest cmentarz wojenny armii radzieckiej. Oczywiście każdemu człowiekowi należy się pamięć. Dlatego proponujemy wymienić te komunistyczne symbole na krzyże prawosławne. Kolejny przykład to ulica Armii Ludowej w Krapkowicach. Jesteśmy za tym, aby zmienić jej nazwę.
Lokalni działacze PiS zaproponowali także zmianę tablicy honorowej na pomniku w Dobrodzieniu oraz zajęcie się pomnikiem w Mikolinie.
Tobiasz Gużda, Wacław Grabiec:
Autor: Paulina Lechowska