18 lat temu, 8 kwietnia 2005 roku, odbyły się uroczystości pogrzebowe papieża Jana Pawła II, który po blisko 27-letnim pontyfikacie, zmarł 2 kwietnia 2005 roku. Kierując Kościołem katolickim od 1978 roku, wywarł szczególny wpływ na losy świata, między innymi przyczyniając się do upadku komunizmu. Postawa Ojca Świętego w obliczu cierpienia i choroby stała się źródłem nadziei dla milionów ludzi, jego świadectwo wiary nazwano „piętnastą encykliką” tego pontyfikatu.
Pogrzeb papieża Polaka był jednym z największych zgromadzeń chrześcijan w historii. Do Watykanu przybyli prezydenci, premierzy, królowie i książęta oraz przywódcy religijni całego świata. We mszy świętej pogrzebowej na placu św. Piotra wzięło udział kilkaset tysięcy wiernych. W całym Rzymie przed ekranami rozstawionymi w różnych miejscach miasta zgromadziło się kilka milionów ludzi.
Mszy koncelebrowanej przez kolegium kardynalskie i patriarchów katolickich Kościołów wschodnich, przewodniczył kardynał Joseph Ratzinger (zmarł 31.12.2022), późniejszy papież Benedykt XVI. Mówił, że miłość Chrystusa była główną siłą Jana Pawła II, a słowa Jezusa „Pójdź za mną” mogą być kluczem do przesłania jego życia.
Kardynał Ratzinger wyraził w homilii pewność, że Jan Paweł II jest już w niebie:
Tłumaczenie:
Możemy być pewni, że nasz ukochany papież stoi teraz w oknie Domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi. Tak, błogosław nam Ojcze Święty. Twą drogą duszę polecamy Matce Bożej, Twojej matce, która każdego dnia kierowała Tobą i teraz poprowadzi cię ku wiecznej chwale swego Syna, Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Amen.
Obecny na uroczystości arcybiskup Baltimore kardynał William Keeler (zmarł w 2017) mówił, że przyjazd do Rzymu przedstawicieli innych wyznań wynika z dokonań, nauki i osobowości Jana Pawła II:
Tłumaczenie:
To jest zdumiewające, ale to dowód na to jak ten papież umiał dotrzeć do zwykłych ludzi, umiał dotknąć ich serc. Pamiętam jego wizytę w Baltimore, gdy producentka transmisji telewizyjnej, Żydówka, powiedziała, że był to najbardziej poruszający moment w jej życiu.
Po śmierci Jana Pawła II do dnia pogrzebu jego ciało było wystawione w Bazylice św. Piotra.
W tym czasie trzy miliony ludzi oddało ostatni hołd Ojcu Świętemu. Wśród nich było wiele tysięcy Polaków:
Hołd papieżowi z Polski oddawali także wierni innych wyznań. Nabożeństwa w intencji Jana Pawła II odbywały się między innymi w świątyniach prawosławnych, muzułmańskich i żydowskich.
W moskiewskiej katedrze transmisję z pogrzebu papieża oglądało ponad tysiąc osób, w tym gronie było wielu prawosławnych. Jeden z nich, który pierwszy raz w życiu przyszedł do katolickiej świątyni, mówił, że Jan Paweł II kochał wszystkich, bez względu na wyznanie:
Tłumaczenie:
Jestem prawosławny. Uważam, że Jan Paweł II pokazał nam ogromną miłość. I teraz on otrzymuje tę miłość.
W czasie, gdy w Watykanie trwał pogrzeb Jana Pawła II, w Krakowie w południe z wieży Bazyliki Mariackiej zamiast hejnału popłynęła melodia pieśni żałobnej „Łzy matki”.
Za pośrednictwem telewizji w uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli między innymi, więźniowie Zakładu Karnego w Płocku. To właśnie tam, w 1991 roku w więziennych celach zawisły krzyże poświęcone przez papieża. Więzienie w Płocku było jedynym w Polsce i drugim na świecie, które odwiedził Jan Paweł II. (Pierwszym było włoskie więzienie, w którym papież spotkał się z zamachowcem na swoje życie – Mehmetem Ali Agcą).
Jeden z osadzonych – Przemek – wspominał (8.04.2005) słowa papieża z 1991 roku: „Jesteście skazani, ale nie potępieni”, które zmobilizowały go, by walczyć o siebie:
Transmisję telewizyjną z pogrzebu Jana Pawła II oglądali we Wschodniej Jerozolimie chrześcijanie i pielgrzymi, którzy zgromadzili się w pomieszczeniach kościelnych. Uroczystości pogrzebowe transmitowały dwa programy izraelskie i kilka arabskich.
Tłumaczenie:
Papież był dla mnie drugim ojcem – mówi prawosławna Remona. Po śmierci rodzonego ojca i papieża nie mam już nikogo. Ale wierzę, że papież będzie pomagał mi z nieba, jak anioł.
W trakcie mszy na placu św. Piotra, karty Biblii położonej na trumnie papieskiej przewracały się pod wpływem wiatru, a na zakończenie ceremonii księga się zamknęła. Wielu wiernych interpretowało to jako tchnienie Ducha Świętego, świadczące o świętości papieża.
Ciało Jana Pawła II najpierw spoczęło w trumnie z drewna cyprysowego, symbolizującego nieśmiertelność i wierność, potem trumnę tę umieszczono w kolejnej – cynkowej, którą zaspawano, a na koniec włożono do do trzeciej, drewnianej trumny i opuszczono do grobu.
Podczas uroczystości pogrzebowych zgromadzeni wielokrotnie wołali „Santo subito” – „Święty natychmiast”, mieli też transparenty z takim samym napisem:
Papież Benedykt XVI zgodził się na otwarcie procesu beatyfikacyjnego swego poprzednika, miesiąc i 11 dni po jego śmierci, bez zachowania wymaganego prawem, pięcioletniego okresu. Benedykt XVI ogłosił papieża Polaka błogosławionym w 2011 roku.
Trzy lata później, 27 kwietnia 2014 roku, papież Franciszek, na wspólnej uroczystości, kanonizował Jana XXIII i Jana Pawła II:
Tłumaczenie:
Orzekamy i stwierdzamy, że błogosławieni Jan XXIII i Jan Paweł II są świętymi i wpisujemy ich do katalogu świętych, polecając, aby odbierali oni cześć jako święci w całym Kościele. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Podczas kanonizacji Franciszek nazwał Jana Pawła II „papieżem rodziny”. Dziś do grobu papieża Polaka w bazylice św. Piotra w Rzymie pielgrzymują miliony wiernych. Zostawiają karteczki z modlitwami, prośbami i podziękowaniami dla świętego.
Wieloletni sekretarz Jana Pawła II, obecnie metropolita lwowski, arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, w 17. rocznicę śmierci papieża powiedział, że nadal aktualne jest przesłanie jego pontyfikatu: „Nie lękajcie się” i „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”:
Każdego roku w godzinę śmierci Jana Pawła II – o 21:37 – na placu Piłsudskiego w Warszawie i pod Oknem Papieskim przy Franciszkańskiej 3 w Krakowie gromadzą się wierni, by uczcić pamięć papieża, zaśpiewać „Barkę” – jego ulubioną pieśń, a także zapalić znicze.
Uchwałą Sejmu Rzeczpospolitej, rok 2020, był obchodzony w Polsce jako Rok Świętego Jana Pawła II.
źródło: IAR/E.Porycka/K.Koziełł/dok./w kry