Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w celu złożenia wyjaśnień i wysłuchania polskiego stanowiska w sprawie wczorajszego wybuchu w powiecie hrubieszowskim. Ambasador stawił się w MSZ-cie wczoraj kilkanaście minut przed północą. Resort podał dwa powody wezwania ambasadora: kolejny wielogodzinny zmasowany ostrzał całego terytorium Ukrainy i jej infrastruktury krytycznej oraz wybuch pocisku produkcji rosyjskiej w Przewodowie. Jak powiedział rzecznik MSZ Łukasz Jasina, spotkanie z ambasadorem Andriejewem trwało zaledwie kilka minut i odbyło się, jak to określono, „bez wymiany grzeczności”
Łukasz Jasina dodał, że od wczoraj polska dyplomacja pracuje bardzo intensywnie.
Rzecznik MSZ podkreślił także, że wczorajsze wydarzenia w Przewodowie, w których zginęło dwóch polskich obywateli to sprawa, która na pewno nie pozostanie bez wpływu na nasze życie. (IAR)