Jednak tym razem chodzi o wykonanie specjalnych, niewielkich odwiertów na potrzeby ekspertyzy geologicznej i geotechnicznej. Pozwoli ona przygotować wniosek o zgodę na dalsze badania archeologiczne, który ma trafić do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Opolu.
– Jeśli stamtąd dostaniemy zielone światło archeolodzy powinni dokończyć swoje prace w ciągu dwóch, trzech miesięcy – mówi ksiądz Wlademar Klinger, proboszcz parafii katedralnej. dodajmy, że będą one bardzo okrojone. Chodzi wyłącznie o to, aby potwierdzić pewne sugestie czy tezy dotyczące już wykopanych artefaktów Wtedy w czerwcu, moglibyśmy przystąpić do zasypywania tego, co zostało odkopane i powtórnego pochówku zmarłych, których wydobyto z grobów.
Ich szczątki mają spocząć pod kaplicą za złotą kratą. Jest tam wolna krypta, którą możemy do tego wykorzystać – informuje ksiądz Waldemar Klinger. Mam nadzieję, że przyszłą Wielkanoc będziemy mogli już celebrować w naszej świątyni – dodaje proboszcz parafii katedralnej.
ks. Waldemar Klinger:
Autor: Sebastian Pec