Zbiórka na ofiary trzęsień ziemi w Turcji i Syrii czy stała pomoc dla Ukrainy. To tylko niektóre akcje pomocowe Caritas Diecezji Opolskiej. Dziś na początku Tygodnia Miłosierdzia warto podkreślić, że nie tylko takie spektakularne akcje mogą je pokazywać. To często też bardzo drobne działania czy gesty wykonywane na co dzień. Choćby dobre słowo dla drugiego człowieka. Wszystkie one są bardzo ważne, zarówno wtedy, gdy wynikają z zaplanowanego działania, jak i z potrzeby chwili.
– Przepis na miłosierdzie jest prosty i świetnie podaje go Pismo Święte – podkreśla dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej ks. Arnold Drechsler. – Są też inne postacie miłosierdzia, bardzo profesjonalne, tak jak np. nasze stacje opieki Caritas, gabinety rehabilitacyjne czy służby zdrowia. Kościół zawsze tu był obecny. Jednak Tydzień Miłosierdzia pragnie utrzymać te wszystkie dotychczasowe sposoby czynienia dobra. Natomiast on apeluje, że bycie miłosiernym jest potrzebne ludziom po to, żeby nie utracili wiary w Boga.
W ten sposób Caritas uczy nas, że można być miłosiernym cały czas. Czyny miłosierdzia nie muszą być wielkie i doniosłe, czasem wystarczy z pokorą spróbować komuś pomóc, porozmawiać z kimś czy wspomóc działalność Caritas Diecezji Opolskiej.
Caritas Diecezji Opolskiej można wesprzeć poprzez stronę internetową www.caritas.diecezja.opole.pl
ks. Arnold Drechsler:
Autor: Sara Rostkowska