Właśnie antybiotyków brakowało w ostatnim czasie w aptekach. -Pacjenci zbyt często dopominają się o wypisanie antybiotyków, a lekarze zbyt często to robią – Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
– Niezwykle często zdarza się, ze pacjenci, zwłaszcza mamy, proszą o antybiotyk dla dziecka widząc w tym jakąś formę leczenia i wręcz negatywnie odbierają odmowę lekarza. To nie jest tak, że lekarz nie chce antybiotyku wypisać, bo nie lubi. To zazwyczaj jest sytuacja, w której nie ma takiej potrzeby, aby taki lek pacjentowi wypisać. Trzeba sobie dać czas i spróbować innego leczenia, zwłaszcza, że antybiotyki nie działają na zapalenia wirusowe.
Po decyzji Ministerstwa Zdrowia o zwolnieniu zapasów antybiotyków z Agencji Rezerw Strategicznych oraz zwiększeniu produkcji przez polskich producentów sytuacja z antybiotykami wydaje się być opanowana.
– Mamy w aptekach więcej dostaw, ale też przez spadek zachorowań nieco zmniejszyło się zapotrzebowanie – tłumaczy Marek Tomków.
Autor: Katarzyna Żurawska-Leśków