Konkurs rozpoczął się w sobotę (19.11) i zakończy dzisiejszego wieczora. W rywalizacji bierze udział 7 chórów oraz 20 zespołów nie tylko z Opolszczyzny, ale także ościennych województw, a nawet z Czech. Są one związane z Mniejszością Niemiecką, więc na scenie rozbrzmiewają piosenki w języku polskim, niemieckim, czeskim, jak również w gwarze śląskiej.
– Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zabrakłoby tego festiwalu – mówi Rafał Magosz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Walcach, gdzie odbywa się konkurs. – Dla nas to już jest tradycja. To impreza, bez której Gminny Ośrodek Kultury w Walcach chyba by nie istniał. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele edycji.
– Śpiewać zawsze chciałam i zawsze lubiłam to robić, ale nie było na to czasu. Od kiedy jestem na emeryturze, czyli od 5 lat śpiewam w chórze Mniejszości Niemieckiej z dziewczynami. To jest moja pasja. Śpiewam jeszcze w parafialnym chórze, także rozwijam swoje hobby i bardzo sobie to chwalę – mówi pani Brygida, uczestniczka konkursu.
To jubileuszowa 30. edycja festiwalu. Od początku jego trwania udział w nim wzięło prawie 600 chórów i 17 tys. muzyków.
Rafał Magosz, uczestniczka konkursu:
Autor: Paweł Brol