Podczas wczorajszego (01.05) pokazu ciężko było znaleźć jakiekolwiek wolne miejsce wokół zdecydowanie odmienionej atrakcji Opola. Zdania obserwujących jak zwykle były podzielone, ale bilans zdecydowanie wychodzi na plus.
– Jako mieszkańcy jesteśmy przyzwyczajeni, więc nie robi to na nas aż takiego wrażenia, ale dzieci się cieszą. Choć trzeba przyznać, że jest duża różnica, jeśli chodzi o stronę techniczną, dysze są dynamiczne, światła inaczej zrobione, ale efekt nadal jest jaki jest – mówi jeden z oglądających.
– Bardzo oryginalny pomysł, podoba się. Największe wrażenie robi synchronizacja światła i wody do fajnej muzyki, w klimacie festiwalu i polskich piosenek – dodaje inna uczestniczka pokazu.
– Fajnie, ładnie, najbardziej podobają się te światełka. Nie pamiętam dokładnie jak było poprzednio, ale wiem, że słabo – wspomina kolejny oglądający.
– Liczyłam, że jedna kropelka będzie brązowa, druga kremowa, a trzecia niebieska – dopowiada jedna z najmłodszych uczestniczek wczorajszego premierowego pokazu.
Jak słychać wszystkich życzeń spełnić się nie da, ale kto wie może i taką kombinację barw komuś uda się zauważyć. Szansa jest, bo fontannę tworzy 60 dysz podświetlanych ledowo z płynną zmianą kolorów.
Uczestnicy pokazu:
Autor: PL/SP