Tuż po Bożym Narodzeniu rozpoczną się wizyty kolędowe, duszpasterskie w domach wiernych. Przez ostatnie dwa lata, z powodu pandemii koronawirusa, takie wizyty księży w naszych domach nie odbywały się. Prawie od razu po świętach, czyli 29 grudnia, ruszamy po kolędzie i już czekamy niecierpliwie na ten czas – mówi ksiądz Jan Golba, proboszcz z parafii Kościeliska.
– Ministranci czekają na kolędę, parafianie i ja jako proboszcz po raz pierwszy w tej parafii będę odbywał wizyty duszpasterskie. Na pewno po dwóch latach pandemii musimy ministrantom przypomnieć reguły takich wizyt. Jednak mam nadzieję, że moi ministranci do szóstej zwrotki powtórzą sobie kolędy, żeby je pięknie wyśpiewać razem z parafianami. Oprócz tego powtórzymy reguły zachowania, które też są ważne, ale z tym nie ma u nas większego problemu. W naszej parafii jest tylko proboszcz, więc trzeba będzie samemu całą parafię odwiedzić, co jest wielką radością, bo jestem nowym proboszczem i chętnie poznam wszystkich parafian. Do naszej parafii należą trzy miejscowości Kościeliska, Skrońsko i Jastrzygowice, także to będzie piękny czas około dwóch, trzech tygodni wizyt duszpasterskich – dodaje proboszcz Golba.
Kolędy w domach trwają aż do uroczystości Ofiarowania Pańskiego, czyli 2 lutego.
Jan Golba:
Posłuchaj więcej:
Autor: Katarzyna Żurawska-Leśków