
Za nami kolejna edycja Piastowskiego Turnieju Terenowego w Opolu. W tym roku do rywalizacji na progu Muzeum Śląska Opolskiego wzięło udział dziesięć trzyosobowych drużyn. Ich zadaniem było odnalezienie rozsianych w mieście punktów z zadaniami do wykonania. Organizatorzy liczą, że inicjatywa wpisze się na stałe w kalendarz miejskich wydarzeń.
– Turniej zorganizowaliśmy po raz drugi – mówi Katarzyna Szawan, organizator turnieju. – Jest on kierowany do uczniów szkół podstawowych z terenu całego województwa opolskiego. Celem turnieju jest przybliżenie uczniom historii Opola, jego zabytków, kultury i ważnych postaci związanych z Opolem. Uczestnicy mieli do pokonania trasę o długości 6,5 km.
– Dostaliśmy mapę Opola z zaznaczonymi punktami, w których były pytania, na które odpowiedzi musiałyśmy znaleźć. To było dość trudne, bo dotyczyły królów czy pomników. Były ciężkie do rozgryzienia. Gdyby nie było pomocy w postaci tabliczek na pomnikach, to nie dałybyśmy rady, bo to nie jest taka podstawowa wiedza – przyznają Amelia Golasik, Julia Śliwa, Paulina Spielut, drużyna z PSP nr 24 w Opolu.
– Taki turniej, to bardzo dobry pomysł. Uczniowie chętnie rywalizują ze sobą i rozwiązują zadania, ścigając się, można wręcz powiedzieć, do odpowiedzi. To bardzo aktywizuje do nauki historii, ale też aktywności fizycznej. Myślę, że jak później będą z rodzicami po Opolu spacerować, to będą mogli wcielić się w przewodników, ale też przede wszystkim z takiego wydarzenia pozostają emocje i przeżycia, które mu towarzyszyły – podkreśla Jacek Popardowski, nauczyciel historii z PSP nr 11 w Opolu.
Katarzyna Szawan, Amelia Golasik, Julia Śliwa, Paulina Spielut, Jacek Popardowski:
Szersza relacja:
autor: Fabian Miszkiel
fot. Radio Doxa