Z zachodu na wschód Polski przemieszczał się będzie front atmosferyczny, który przyniesie nie tylko opady deszczu, ale także silne porywy wiatru. Dziś padać nie powinno jedynie na południowym wschodzie.
– W sobotę wiatr nadal będzie umiarkowany, a miejscami porywisty – zapowiada Anna Woźniak.
Anna Woźniak dodała, że w nocy spodziewane są większe opady deszczu, a wiatr nasili się.
Silny wiatr utrzyma się także w niedzielę. Tego dnia w całym kraju może padać deszcz.
Temperatura maksymalna w sobotę i w niedzielę będzie podobna: wyniesie od około trzech stopni na wschodzie do dziewięciu stopni na południowym zachodzie. W nocy z soboty na dzielę najcieplej będzie na północnym zachodzie, gdzie termometry wskażą sześć stopni, natomiast najchłodniej – na południu i południowym zachodzie- zero. /IAR/