Przypomnijmy, droga ma być przedłużeniem obwodnicy Czarnowąsów.
Samorząd wojewódzki i władze Opola spierają się o to, kto ma wyłożyć pieniądze na dokumentację, a później na samą inwestycję. Pierwotnie droga miała być budowana przez samorząd województwa, podobnie jak ta w Czarnowąsach, jednak – na skutek zmian granic administracyjnych Opola – większość planowanego przebiegu trasy jest na terenie miasta.
– Nie wyłożymy pieniędzy naszych mieszkańców na dokumentację inwestycji, na którą nie ma zapewnionego finansowania – mówiła na antenie Radia Doxa Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.
– Dzisiaj mam wyłożyć pieniądze mieszkańców Opola na przygotowanie dokumentacji, którą postawimy na półkę. Przyjdzie pan marszałek Ogłaza do państwa za rok czy dwa i powie: „ale hola, hola obwodnica jest w 60-ciu procentach w granicach miasta, niech prezydent (Opola – przy. red.) wyłoży na budowę obwodnicy 60 procent. Bo my finansujemy wszystkie inne drogi wojewódzkie tylko do granicy miasta”. Tylko, że pan marszałek zapomina dopowiedzieć, że nie finansuje tego ze środków własnych, tylko ze środków, które są dla całego regionu. Tam nie ma napisane „minus Opole” – argumentuje Stelnicka.
Wczoraj (21.03) na naszej antenie Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa proponował, aby miasto pokryło 60 procent kosztów sporządzenia dokumentacji projektowej, pozostała część zostałaby sfinansowana z budżetu samorządu województwa. Ogłaza tłumaczył, że mając gotową dokumentację łatwiej będzie starać się o pieniądze zewnętrzne – z budżetu państwa lub unijne finansowanie budowy obwodnicy.
Małgorzata Stelnicka:
(DBK/TZ)
Rozmowa z Małgorzatą Stelnicką: