
Jak połączyć teologię z teorią ewolucji? Na to pytanie szukano odpowiedzi w sobotnim (16.03) wykładzie wielkopostnym pt. „Teologia w dialogu z biologią”. To co należy podkreślić, to fakt, że teoria ewolucji nie jest sprzeczna z Biblią. Już Pius XII uznał ewolucjonizm za niesprzeczny z wiarą, a Jan Paweł II w 1996 roku powiedział: “Nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą”.
– Mamy więc pewne powszechne zrozumieniem, że ewolucja nie kłóci się z teologią, nie kłóci się ze stworzeniem. Jeśli konflikt się pojawia to on się pojawia na poziomie języka. I tu mamy problem, żeby zobaczyć jakim językiem my mówimy o wierze, jakim językiem mówimy o nas samych, czy ten język można jakoś wprowadzić do teologii, uaktualnić? Narzędzia w teologii są do tego jak to robić, gdzie teologia widzi miejsce na zmianę tych obrazów – mówi ks. Wojciech Grygiel prof. Uniwersytetu Opolskiego z Instytutu Nauk Teologicznych.
– Mamy już tak bardzo rozwiniętą naukę, jesteśmy w XXI wieku, że kwestionowanie oczywistości raczej nie jest powszechne. Istnieją takie koncepcje, które w specyficzny sposób łączą Biblię z ewolucją, chociażby poprzez tzw. inteligentny projekt, ale one nie są naukowe – dodaje prof. dr hab. Tadeusz Zatwarnicki z Instytutu Biologii Uniwersytetu Opolskiego.
Sobotni wykład, był przedostatnim z cyklu Wielkopostnych Wykładów Otwartych. Ostatnie odbędzie się w kolejną sobotę (23.03) godzinie 16:30. Wówczas tematem będzie „Teologia w dialogu z kulturoznawstwem”.
Wojciech Grygiel, Tadeusz Zatwarnicki:
Autor: Magda Giczewska-Pietrzak
GALERIA: