
Z blisko 20-minutowym opóźnieniem rozpoczęło się (24.05) przesłuchanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przed sejmową komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. Ze względu na ogromne zainteresowanie mediów osobą świadka i liczne pytania, by posiedzenie mogło się rozpocząć, musiała interweniować Straż Marszałkowska.
Świadek zaczął od wniosku o wygłoszenie swobodnej wypowiedzi, ale ten wniosek przepadł w głosowaniu.
Jarosław Kaczyński jest ostatnim z wezwanych świadków w tej sprawie. Komisja następnie będzie pracowała nad końcowym raportem. Jak zapowiedział przewodniczący Dariusz Joński, będą też przygotowane wnioski do prokuratury.
Decyzją marszałek Sejmu Elżbiety Witek wybory prezydenta miały odbyć się 10 maja 2020 roku. W kraju trwała wtedy epidemia COVID-19. Rząd chciał, by głos można było oddać wyłącznie drogą korespondencyjną. Na podstawie decyzji premiera z 16 kwietnia 2020 roku rozpoczęto przygotowania, wydrukowano pakiety wyborcze, a ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych. Ostatecznie nie doszło do głosowania w tej formule.
(źródło: sejm.gov.pl; oprac. tz)