Po wybuchu w jednym z drewnianych punktów usługowych z Zakopanem świadkowie relacjonowali, że w środku były dwie osoby, ale uciekły z miejsca zdarzenia. Dopiero później zgłosiły się do służb pracujących na miejscu – mówi kapitan Hubert Ciepły – rzecznik małopolskiej straży pożarnej:
Przed południem w jednej z budek przy drodze prowadzącej grzbietem Gubałówki wybuchł gaz z butli.
Zawaliła się drewniana konstrukcja, w której była wypożyczalnia nart. Wzdłuż ulicy biegnącej grzbietem Gubałówki ustawionych jest wiele prowizorycznych bud usługowych, gastronomicznych i straganów.
(źródło: IAR/ Facebook.com/PSP w Zakopanem, fot. Rafał Bańka)