Jeszcze w tym miesiącu wznowione zostaną prace przy budowie polderu Żelazna. Jesienią ubiegłego roku dotychczasowy wykonawca wycofał się z prowadzenia robót, a Wody Polskie w Gliwicach zerwały z nim umowę. Powodem było m.in. opóźnienie w pracach. Dzisiaj (14.04) w urzędzie wojewódzkim została podpisana umowa na dokończenie inwestycji z nowym wykonawcą.
– Polder Żelazna jest „kropką nad i”, dzięki której mieszkańcy Opola i województwa mogą mieć poczucie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Udało się podpisać umowę, a jeszcze pół roku temu nie było to takie oczywiste – podkreśla Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski.
– To inwestycja strategiczna dla miasta Opole i okolic, bo zwiększa możliwości zatrzymania zjawisk powodziowych na tym terenie. Udało się doprowadzić to tego, że podpisaliśmy umowę na dokończenie inwestycji i jesteśmy się w stanie zmieścić w przyjętej perspektywie finansowej i do końca roku zamknąć to zadanie – wskazuje Mirosław Kurz, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
– Mamy do wykonania cztery wały. Jeden z nich jest w fazie bardzo początkowej. Pozostały zakres, to prace wykończeniowe i trochę robót wykończeniowych, dokończenie wałów żelbetowych i pięciu przepompowni, a dodatkowo wykonanie na koronach wałów ścieżek rowerowych – wylicza Rafał Zimoch, dyrektor kontraktu.
Firma Budimex chce zrealizować wszystkie prace do połowy listopada. Powstałe wały mają mieć w sumie ponad 15 km długości. Utworzą dwa zbiorniki, oba o pojemności niemal 5 mln kubików każdy. Wartość inwestycji to niemal 90 mln zł.
Sławomir Kłosowski, Mirosław Kurz, Rafał Zimoch:
autor: Fabian Miszkiel