Strażacy odebrali setki zgłoszeń w związku z burzami przechodzącymi przez Polskę. Lokalnie mocno lało. Nawet do 70 litrów wody na metr kwadratowy.
Do 19:00 (08.08) odebrali prawie 700 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu – poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Karol Kierzkowski.
Najwięcej zgłoszeń strażacy odebrali w województwie śląskim – ponad 370. W województwie opolskim odebrano ponad 100, natomiast w warmińsko-mazurskim około 50.
W województwie śląskim w powiecie zawierciańskim strażacy ewakuowali dwa obozy harcerskie, łącznie około 80 osób. Przez silne opady sparaliżowane zostało też centrum Dąbrowy Górniczej.
Strażacy na terenie województwa opolskiego interweniowali 110 razy. Wyjazdy strażaków Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej dotyczyły zalanych budynków, dróg i posesji, wiatrołomów oraz uszkodzenia budynków.
– Na terenie powiatu nyskiego w dniu wczorajszym (8.08) strażacy wyjeżdżali aż 45 razy – informuje kapitan Dariusz Pryga z Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.
-Większość interwencji dotyczyła zalania dróg, połamanych konarów drzew na jezdni, zatkanych, niedrożnych przepustów, zalanych piwnic w pomieszczeniach i budynkach. Najważniejsza informacja jest taka, że w tych zdarzeniach nie ma osób poszkodowanych. Niestety odnotowaliśmy duże straty materialne – zastrzega.
W interwencjach w naszym regionie brało udział 120 pojazdów pożarniczych w sile 526 strażaków PSP i OSP.
Dariusz Pryga:
źródło: PSP/Facebook.com/@Myszkowscy Łowcy Burz; oprac. KZL/tz
GALERIA: