Były rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak złoży dziś zeznania przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa. Przed objęciem tej funkcji pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości i podpisał się pod dokumentami dotyczącymi przekazania środków z Funduszu Sprawiedliwości na zakup oprogramowania do inwigilacji.
Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania między innymi przez polskie służby specjalne, policję i członków Rady Ministrów w latach 2015 – 2023.
W poprzedniej kadencji parlamentu sprawę Pegasusa badała senacka komisja nadzwyczajna, ale nie posiadała ona uprawnień śledczych. Z raportu tej komisji wynika, że oprogramowanie w Polsce wykorzystano również przeciwko osobom, wobec których nie toczyło się żadne postępowanie. Jedną z osób inwigilowanych był w 2019 roku szef kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej i obecny europoseł Krzysztof Brejza.
/IAR/