Słuchaj online
Sercem pontyfikatu papieża Franciszka jest troska o drugiego człowieka – szczególnie o osoby ubogie i wykluczone. Tą samą misją kierują się Domy Nadziei w Opolu i Dylakach, działające na terenie naszej diecezji.
– Każdy człowiek znajduje się w centrum Ewangelii i w sercu Boga – tego uczy nas papież Franciszek. Przecież każdy z nas nosi w sobie jakąś formę ubóstwa – mówi siostra Aldona Skrzypiec ze Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego, jałmużnik biskupa opolskiego i kierująca Domami Nadziei w Opolu i Dylakach. – Nie możemy jednak powiedzieć, że tylko papież Franciszek troszczył się o ubogich – wszyscy papieże to robili. Ubodzy są w sercu Kościoła i Ewangelii. Myślę jednak, że papież Franciszek szczególnie podkreślił jeden ważny aspekt – że nie chodzi tylko o dzielenie się dobrami materialnymi. Bo choć to ważne, często daje nam poczucie, że jesteśmy tymi „lepszymi”, bardziej zamożnymi, którzy dają. Papież zwrócił naszą uwagę na coś znacznie głębszego – na budowanie relacji z drugim człowiekiem, właśnie tym w potrzebie.
Domy Nadziei działające na terenie naszej diecezji oferują wsparcie osobom w kryzysie bezdomności i ubóstwa. Zapewniają ciepłe posiłki, możliwość kąpieli, czyste ubrania, a przede wszystkim – obecność, rozmowę i autentyczne spotkanie z drugim człowiekiem.
siostra Aldona Skrzypiec:
autor: DGZ/AK
