Chciał okraść staruszkę i…szybko trafił w ręce policjantów. Do zdarzenia doszło w Nysie.
– Mężczyzna usłyszał między innymi zarzut zuchwałej kradzieży, ale jak się okazuje to nie było jedyne przestępstwo jakiego się dopuścił – informuje starszy sierżant Janina Rudkowska z tamtejszej policji. – Do pokrzywdzonej 74-latki podszedł młody mężczyzna wyrwał jej torebkę i uciekł. Funkcjonariusze szybko sporządzili rysopis i rozpoczęli poszukiwania. Niebawem zauważyli 17-latka, odpowiadającego wizerunkowi poszukiwanego. Podczas kontroli znaleźli przy nim rzeczy pochodzące z kradzieży. Kolejne, jak się okazało z innego przestępstwa, ujawnili w miejscu zamieszkania sprawcy. Straty oszacowane przez pokrzywdzonych to ponad 1 000 zł.
Zebrane przez policjantów dowody pozwoliły na przedstawienie 17-latkowi dwóch zarzutów. Za dokonanie kradzieży, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.
Janina Rudkowska:
Autor: Sebastian Pec