piątek 3 maja 2024
Imieniny obchodzą: Maria, Mariola

Krople niezgody, czyli spór o pieniądze za „deszczówkę” w Opolu

Tomasz Wolny – fot. Radio Doxa

Sposób naliczania opłaty za deszczówkę w Opolu był niezgodny z przepisami. Dokument, na mocy którego w mieście wprowadzono opłatę za deszczówkę – od stycznia 2021 do wiosny 2022 – jest nieważny – taką decyzję (dwukrotnie) wydał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu.

Przypomnijmy, opłatę wprowadzono z początkiem 2021 roku i od tego czasu jest ona przedmiotem sporu miedzy częścią mieszkańców, a ratuszem. W 2021 roku ekolog Tomasz Wolny zaskarżył uchwałę. Chodziło m.in. o sposób naliczania opłaty, który nie był ujęty w uchwale. W maju 2021 Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił zaskarżoną uchwałę, a ratusz odwołał się od tej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten przyznał, że miasto miało prawo wprowadzić opłatę za deszczówkę, ale opłata i sposób jej naliczania powinny być zawarte w uchwale, czego w tym przypadku zabrakło i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez WSA. Wówczas uchwała została kolejny raz unieważniona.

Wątpliwości budzą też stawki, jakie mieszkańcy płacą za deszczówkę.

Wpływy do budżetu miasta z tego tytułu to –  w minionym roku – ok. 15 mln złotych. Koszty jakie musiało ponieść Opole w związku z odprowadzaniem wody deszczowej wyniosły ok. 4 mln złotych.

Zdaniem Tomasza Wolnego – który zaskarżył uchwałę – stawki za deszczówkę były za wysokie, a sposób ich naliczania nie był ujęty w uchwale, czego wymagają przepisy.

– W druku do tej pierwszej uchwały deszczowej było napisane, że eksploatacja kanalizacji deszczowej kosztuje 0,5 mln złotych rocznie. A to, co Opole płaci Wodom Polskim za zrzut deszczówki, to ok. 4 mln złotych. Czyli mówiąc krótko: 4,5 mln złotych. Tymczasem w roku 2021 zebrano 15,2 mln złotych. Do tego Wody Polskie przyznały, że akurat w roku 2021 w Opolu spadło mniej deszczu, niż w innych latach, więc zebrali od Opola 3 mln złotych. A gdzie jest reszta pieniędzy? – pyta Tomasz Wolny.

Tomasz Wolny – fot. Radio Doxa

– Opole, pieniądze z „deszczówki” wydaje na budowę, modernizację i utrzymanie kanalizacji deszczowej oraz retencję wód opadowych. Dlatego powstały i powstają zbiorniki retencyjne m.in. przy okazji rozbudowy ulicy Chmielowickiej, budowy mostu im. Halupczoka czy ulicy Róży Wiatrów- odpowiada Adam Leszczyński, rzecznik Urzędu Miasta Opola.

Zdaniem rzecznika opolskiego ratusza, domaganie się zwrotu pieniędzy jest w tym przypadku jest wątpliwe. Miasto pobrało opłatę, którą mogło pobrać, za usługę, którą wykonało.

– Jednocześnie informuję, że w przypadku decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego złożymy skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który już raz nam przyznał rację – dodaje Leszczyński.

Dodajmy, że Tomasz Wolny planuje zaskarżyć również najnowszą uchwałę w sprawie deszczówki. Mieszkaniec Opola zwraca uwagę na to, że stawki ustalone przez miasto są – jego zdaniem – stanowczo za wysokie.

Tomasz Wolny, Adam Leszczyński:

Autor: Magda Giczewska-Pietrzak

Zobacz również:

Czerwono zółte logo Radia Doxa
Radio Doxa
ul. Koraszewskiego 7-9, 45-011 Opole
e-mail: radio@doxa.fm
NIP 754-10-03-858 | REGON 040005377-00066
nr konta: BGŻ BNP Paribas 93 2030 0045 1110 0000 0043 2700
Sekretariat
tel.: 77 45 66 700

Marketing
tel.: 77 453 83 83
Antena
tel.: 77 45 66 777

Newsroom
tel.: 77 45 39 777
Busy do Holandii Busy do Anglii Naprawa komputerów Opole
Skip to content