Udało się namierzyć lampę poszukiwanego górnika w kopalni węgla kamiennego Mysłowice-Wesoła na Śląsku. Dwóch górników zginęło, w szpitalach przebywa 10 rannych w wyniku tąpnięcia pod ziemią.
Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst mówił, że na razie nie ma kontaktu z ostatnim poszukiwanym:
Do zdarzenia w kopalni doszło nad ranem. Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa akcja poszukiwawczo-ratownicza.
/IAR/