Kremlowska propaganda przekonuje Rosjan, że na froncie armia Władimira Putina odnosi sukcesy. Dyktator oraz jego urzędnicy zapowiadają, że wkrótce Ukraina się podda, a Ukraińcy obalą prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jednocześnie niezależni dziennikarze zwracają uwagę, że propagandyści nie ujawniają strat swojej armii i nie wspominają o coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej Rosji. Więcej na ten temat Maciej Jastrzębski.
/IAR/