Byli szefowie MSWiA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zarzucają obecnie rządzącym inspirowanie kampanii oszczerstw w sprawie inwigilacji systemem Pegasus. W ich ocenie to atak na służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa i za zwalczanie przestępczości. Mariusz Kamiński mówi, że celem tej kampanii jest wywołanie fałszywego przeświadczenia wśród opinii publicznej o masowej i nielegalnej inwigilacji obywateli.
Maciej Wąsik przekazał, że Pegasus najczęściej był wykorzystywany w 2021 roku. Tłumaczył, że za pomocą systemu prowadzono wówczas 200 kontroli operacyjnych.
Byli szefowie służb zaprzeczyli, że system ten był wykorzystywany do inwigilacji polityków ówczesnej opozycji czy koalicji rządowej. Zapewnili także, że nie można go było używać do wgrywania jakichkolwiek treści ani ich modyfikacji. Przekazali, że w latach 2012-2015 CBA dysponowało podobnym oprogramowaniem do Pegasusa. Miało zostać zakupione we włoskiej firmie Hacking Team – umowa obowiązywała do lipca 2015 roku.
W Sejmie działa komisja śledcza, która zajmuje się sprawą Pegasusa. Jej zadaniem jest analiza legalności, prawidłowości oraz celowości wykorzystywania oprogramowania do inwigilacji przez polskie służby specjalne, policję i członków rządu w latach 2015-2023.
/IAR/