Mieszkańcy Namysłowa w tym sezonie nie popływają. Prace przy basenie opóźnione. Według pierwotnych planów basen miał być gotowy do końca czerwca, już wiadomo, że to niemożliwe.
– Obecnie jesteśmy na etapie rozmów z wykonawcą – mówi Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
– To nie jest łatwa sytuacja. Przede wszystkim budowa nie jest zakończona. Jest tam jeszcze mnóstwo rzeczy, które należy zrobić, ale też pojawiły się prace, które wcześniej „gdzieś umknęły” w procesie inwestycyjnym. Część z tych prac nie była ujęta w projekcie, ale my musimy je zrobić. Musimy się postarać, żeby była tam pompa ciepła czy fotowoltaika, żebyśmy mieli basen tańszy w utrzymaniu. Jeżeli zostaniemy tak jak dzisiaj na samym gazie, to koszt utrzymania basenu nas przerośnie – tłumaczy.
Przewidywany termin zakończenia prac burmistrz ma podać na początku lipca, ale (jak zaznaczył) jesień to optymistyczny scenariusz.
Jacek Fior:
autor: Paulina Lechowska