Publikacje na temat Karola Wojtyły wciągają postać papieża do polityki i kampanii wyborczej. Trudno było spodziewać się, że będzie inaczej, bo sprawa reakcji Kościoła na grzech wykorzystywania seksualnego nieletnich wciąż nie została do końca wyjaśniona. Na przyjętą przez sejm uchwałę dotyczącą papieża można patrzeć różnie i rzeczywiście słychać opinie o tym, iż była niepotrzebna, bardzo potrzebna albo po prostu mogło zostać lepiej dopracowana.
– Jednak tak w przypadku uchwały jak i innych związanych z tym tematem zachowań, także polityków chodzi o granice – podkreśla dr Ewa Skrabacz politolog z Uniwersytetu Opolskiego. – To ostentacyjne obnoszenie portretów św. Jana Pawła II zdecydowanie tej wielkiej postaci nie służy. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, co jest oczywiste, że politycy nie przestają być katolikami, a katolicy nie przestają być politykami. Dlatego nie powiem złego słowa o polityku, który weźmie udział w marszu poparcia dla papieża jako uczestnik, będę jednak zdecydowanie przeciw, jeśli taki marsz będzie on organizował – dodaje dr Ewa Skrabacz
Przypomnijmy, na 2 kwietnia organizacje marszów zapowiedzieli już Politycy Solidarnej Polski, także w naszym regionie.
Ewa Skrabacz:
Autor: Sebastian Pec