Opolski PSL zbulwersowany zmianami w zarządzie Grupy Azoty ZAK S.A. Przypomnijmy: 15 grudnia Rada Nadzorcza spółki przyjęła rezygnację Aleksandra Prusa z funkcji wiceprezesa. W jego miejsce na okres do trzech miesięcy został oddelegowany Mateusz Magdziarz, dyrektor Przedsiębiorstwa Przemysłu Obuwniczego w Strzelcach Opolskich, wcześniej dyrektor TVP Opole.
– Nawozy drożeją, spółka odnotowuje wielomilionowe zyski, ludzie mają problem, żeby wiązać koniec z końcem, a Grupa Azoty zajmuje się przetasowaniami w zarządzie – mówi Marcin Oszańca, przewodniczący opolskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Ludzie nie mają za co zrobić świąt, ogrzać mieszkania, a w „PiSancjum” trwa na dobre karuzela na stanowiskach Skarbu Państwa, czego przykładem jest Mateusz Magdziarz. Gdy za 10 miesięcy PiS już będzie w opozycji, my rozliczymy tego typu przypadki.
– Skoro jest wakat, niech w to miejsce wejdzie przedstawiciel rolników. Myślę, że byłoby idealnie, gdyby samorząd rolniczy zaproponował swojego przedstawiciela. W ogóle miejsce w radach nadzorczych, nie tylko zakładów azotowych w Kędzierzynie-Koźlu, ale we wszystkich spółkach będących własnością Skarbu Państwa, spółkach Krajowej Grupy Spożywczej powinni znaleźć się rolnicy – dodaje Antoni Konopka, wicemarszałek województwa opolskiego, działacz PSL-u.
Równocześnie z tymi wydarzeniami rozpoczęło się postępowanie kwalifikacyjne na członka zarządu spółki.
Autor: Paweł Brol