„Osiem stanów ostrzegawczych w regionie, jednak sytuacja jest dynamiczna” – informuje Linda Hofman z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Na ten moment nie oznaczają one jeszcze stanu zagrożenia dla ludności.
– Nie notujemy w tej chwili lokalnych podtopień, ryzyka wystąpienia lokalnych rzek z koryt. Mamy wszędzie zachowany reżim koryta rzecznego. Ale oczywiście pracujemy w terenie przygotowując się na to, co może się wydarzyć zgodnie z prognozami, a te taką kulminacje opadów prognozują na dzień 15 września.
Na Opolszczyźnie prowadzone jest całodobowe monitorowanie miejsc newralgicznych związanych z opadami deszczu.
Linda Hofman:
autor: KZL