Wołczyn ponosi coraz większe koszty utrzymania oświaty. Stąd gmina zastanawia się gdzie znaleźć oszczędności. W tym roku subwencja oświatowa wpływająca z budżetu państwa będzie o milion mniejsza i wyniesie 9 milionów 800 tysięcy, natomiast koszt utrzymania gminnej oświaty to 23 miliony. Zatem z budżetu gminy trzeba w tym roku wygospodarować 13 milionów.
– Koszty stają się coraz trudniejsze do udźwignięcia – przyznaje Jan Leszek Wiącek, burmistrz Wołczyna. W ramach Rady Miejskiej została powołana komisja doraźna, która przygląda się oświatowym kosztom i szuka możliwości ich zmniejszenia. Jednym z pomysłów jest pozostawienie VII i VIII klas w Zespole Szkół w Wołczynie. Zgodnie z reforma oświaty od września najstarsze klasy miały wrócić do szkół w Wierzbicy Górnej oraz Komorznie, to jednak zwiększy wydatki – mówi burmistrz.
-Biorąc pod uwagę, że mamy przepiękny obiekt Zespołu Szkół w Wołczynie, to najlepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie uczniów z VII i VIII klas właśnie tutaj, bez konieczności tworzenia dodatkowych oddziałów w szkołach wiejskich. Dzięki temu nie zwiększalibyśmy kosztów funkcjonowania całego systemu oświaty. Tym bardziej, że tutaj jest kadra, jest baza, są idealne warunki i młodzież na prawdę fantastycznie się tutaj rozwija – tłumaczy burmistrz.
Na takie rozwiązanie zgodę muszą jednak wyrazić rodzice dzieci z Komorzna oraz Wierzbicy Górnej. Innym – choć zdecydowanie bardziej drastycznym – sposobem na szukanie oszczędności jest redukowanie oddziałów w szkołach wiejskich.
Jan Leszek Wiącek:
autor: Diana Bogacz-Kotulak