Państwowa Komisja Wyborcza ma dziś (29.08) zdecydować, czy przyjmie sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości. Od tego zależy, czy partia otrzyma subwencją z budżetu państwa. PiS grozi utrata pieniędzy w związku z zrzutami o nielegalne finansowanie ubiegłorocznej kampanii wyborczej do Sejmu.
Przed posiedzeniem PKW jej przewodniczący sędzia Sylwester Marciniak mówił, że decyzja w tej sprawie powinna być zgodna z prawem i sprawiedliwa:
W przypadku odrzucenia sprawozdania z wyborów parlamentarnych PiS może stracić w skrajnym przypadku 75 procent subwencji i 75 procent dotacji, czyli zwrotu za kampanię. Konkretne kwoty to blisko 50 milionów złotych w tym roku, a licząc do końca kadencji grubo ponad sto.
(tz)