Słuchaj online
„Jesteśmy piękne” – pod tym hasłem dzisiaj (05.03) w Opolu trwa akcja, w której biorą udział kobiety dotknięte kryzysem bezdomności. Panie spotkały się w Domu Nadziei żeby porozmawiać, ale też żeby zajęły się nimi specjalistki od urody. Na koniec zaplanowana jest sesja zdjęciowa.
– To nasza propozycja z okazji Dnia Kobiet – wyjaśnia Justyna Kiedos, prezes Fundacji „Zupa w Opolu”. – Robimy się dzisiaj na bóstwo. Mamy panią podolożkę, makijażystkę czy fryzjerkę oraz manikiurzystkę. Później udajemy się do studia fotograficznego na sesję – opowiada.
– Będę kobietom robiła makijaże i trochę nauczę je pielęgnacji. Jestem tu też, żeby trochę porozmawiać z nimi i dodać im trochę pewności siebie, żeby im powiedzieć, że sytuacja, w której się znalazły nie jest końcem, ale może być początkiem czegoś pięknego – wyjaśnia Emilia Szczepanik.
– Z każdą osobą, z którą tutaj się spotykam, której strzygę czy układam włosy zawsze sobie porozmawiamy. Pojawiają się różne, ciekawe historie z życia. To są często bardzo interesujący ludzie. Chcę żeby dziewczyny poczuły się seksownie i pięknie i miały chwilę dla siebie. To jest takie ważne – podkreśla Irena Kubara, salon „Ale włosy” w Opolu.
– To jest taka odskocznia od naszego życia codziennego. Coś zrobić dla siebie i poczuć się tą piękną – wyznaje pani Anita. Przyszłam, żeby dostać porady od specjalistów o fryzurze czy makijażu, żeby na przyszłość wiedzieć, co warto zrobić. Jako kobiety czujemy się lepiej, kiedy o siebie zadbamy – dodaje Magdalena, inna z uczestniczek akcji.
– Rośnie wtedy nasze poczucie wartości. Wszystkie kobiety zasługują na to, żeby się czuć ładnie i pewnie i żeby każda kobieta była z siebie dumna – podsumowuje Beata Wróbel, wolontariusz akcji „Jesteśmy piękne”.
Wydarzenie jest częścią Tygodnia Kobiet w Opolu.
Justyna Kiedos, Emilia Szczepanik, Irena Kubara, panie Anita i Magdalena:
Więcej:
autor: Fabian Miszkiel
GALERIA:
