Udzielił go – po wspólnej Eucharystii – biskup pomocniczy diecezji opolskiej Rudolf Pierskała. Tegoroczne spotkanie migrantów zarobkowych odbyło się w Sanktuarium św. Józefa w Jemielnicy. Biskup podczas kazania porównywał sytuację diecezjan pracujących za granicą do postaci św. Józefa, który również zaznał emigracji w Egipcie.
– Dla wielu mężów, mężczyzn, ojców, którzy pracują za granicą, tak ważna jest modlitwa. Wyjeżdżają podobnie jak św. Józef, aby zapewnić opiekę, bezpieczeństwo i utrzymanie swojej rodziny. Muszą opuszczać co jakiś czas swoją ojczyznę. Należy również pamiętać, że św. Józef zachował swoją wiarę, będąc w Egipcie i ostatecznie wrócił – powiedział bp Pierskała.
– Pracuję już za granicą od 25 lat. Na Mszę przyjechałem z kilku powodów. Przede wszystkim chciałem wyrazić swoją wdzięczność za szczęśliwie przejechane kilometry – wyjaśnia Norbert z Reńskiej Wsi.
– Są czasami momenty naprawdę ciężkie, dlatego cieszymy się, że jest takie miejsce jak tutaj. Możemy przyjechać i oddać naszą rzeczywistość Bogu, św. Józefowi i prosić o dalsze wytrwanie oraz przede wszystkim trwanie razem – mówi Teresa z Raszowej, która do Jemielnicy przyjechała wraz ze swoim mężem Grzegorzem, pracującym od dawna za granicą.
W Mszy świętej wzięło udział kilkadziesiąt osób.
Rudolf Pierskała, wierni:
Autor: Paweł Brol