Prezydent Andrzej Duda powiedział, że sytuacja związana z incydentem i rakietą, która spadła na polskim terytorium jest stresująca także dla strony ukraińskiej.
Prezydent odwiedził Przewodów, gdzie spadła rakieta rosyjskiej produkcji, zabijając dwóch Polaków. Prawdopodobnie był to element obrony przeciwlotniczej naszego wschodniego sąsiada.
Wcześniej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział, że śledztwo w sprawie rakiety jest prowadzone bardzo intensywnie. Poinformował, że polska prokuratura z udziałem służb i biegłych prowadzi działania zmierzające do zabezpieczenia wszystkich dowodów. W miejscu eksplozji w Przewodowie odnaleziono szczątki rosyjskiej rakiety S300, której używają wojska Rosji i Ukrainy. Na miejscu pracuje zespół polskich prokuratorów i biegłych techników. Byli też amerykańscy eksperci. Teren jest skanowany techniką 3D. (IAR)