Zawodnicy Opolskiej Ligi Robotów opanowali dzisiaj (29.11) Toyota Park.
– Choć większość robotów była już skonstruowana, ich twórcy cały czas wprowadzali poprawki, które mogłyby zaskoczyć przeciwnika – mówi Roland Zimek z Opolskiego Centrum Edukacji, które wraz z Zespołem Szkół Elektrycznych w Opolu organizuje te spotkania. Mamy tu zawody sumo, gdzie dwa roboty walczą ze sobą i starają się wypchać przeciwnika z ringu. Druga konkurencja to jazda po linii – dodaje sędzia zawodów.
– Mój robot wygrał 8 z 9 walk – cieszy się Paweł Urban ze Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Polskiej Nowej Wsi. Najważniejsza jest tu chyba waga, bo im większa, tym szybciej można wypchać przeciwnika z ringu – dopowiada młody adept robotyki.
– Bolid Pawła Kubicy precyzyjnie porusza się po narysowanej na specjalnym tle linii. Można by rzec nazwisko zobowiązuje. Uczeń Zespołu Szkół Elektrycznych w Opolu przyznaje, że to może być wstęp do przyszłej pracy. W końcu w niejednej fabryce części do montażu oraz inne potrzebne przedmioty rozwożą roboty, poruszające się…wzdłuż odpowiedniej linii.
– Uczniowie często przychodzą do naszego szkolnego koła i wydaje im się, że zbudowanie robota jest dziecinnie proste. Tymczasem okazuje się, że, aby dział tak jak chcemy, potrzeba wielu rozwiązań i decyzji podejmowanych często na bieżąco – podkreśla Daniel Kokoszka z Kamienicy w gminie Paczków
– Niestety nasz robot nie dał rady, nieodpowiednio zadziałały czujniki, tak jakby nie widział przeciwnika – zgodnie opowiadają Artur Bułka i Oliwier Potasiak także z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kamienicy, w sumie potem jednak zobaczył…dziewczynę, która podeszła zbyt blisko ringu i od razu na nią poleciał, może się zakochał ? – Śmieją się obaj młodzi konstruktorzy.
I kto mówił, że to roboty maszyny bez serca?
Roland Zimek, Paweł Urban, Paweł Kubica, Daniel Kokoszka, Artur Bułka, Oliwier Potasiak
Szersza relacja:
Autor: Sebastian Pec