Przeszli przez były obóz jeniecki w Łambinowicach rozważając poszczególne stacje Drogi Krzyżowej. Rozważania oparte były na fragmentach listów przetrzymywanych osób w tym miejscu. Całość została poprowadzona w języku angielskim, a uczestniczyli w niej osoby z różnych krajów między innymi Francji i Filipin czy Stanów Zjednoczonych.
– Droga Krzyżowa w tym miejscu ma wyjątkowy charakter – mówi brat Marcin Buntow, franciszkanin, organizator. – Pomysł był taki, by pokazać mękę Jezusa w ludziach, którzy cierpieli i umierali w takich miejscach, jak obozy jenieckie. Chciałem także, by ludzie poznali historię Polski i Europy, łącznie z trudnymi wydarzeniami, modląc się o to, by nigdy to się nie powtórzyło.
– To szczególne miejsce – mówi Krzysztof, uczestnik. – Nie byłem w tym roku na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, więc pomyślałem, że przyjdę i pomodlę się tutaj. Przy okazji mogłem zobaczyć to miejsce.
To pierwsza tego typu inicjatywa zorganizowana na terenie dawnego obozu jenieckiego. Poszczególne stacje rozlokowano pomiędzy pozostałościami baraków i z wykorzystaniem ekspozycji „Miejsce z blizną”.
Relacja:
GALERIA ZDJĘĆ:
Autor: Mateusz Gruchot