Choć ma dopiero 10,5 miesiąca już nie raz udowodnił, że jest niezłym wojownikiem. Adaś Podgajny z Brzegu czeka na operację, która uratuje mu życie. Zaczęło się niewinnie – od zapalenia płuc zaraz po urodzeniu. Dalsza diagnostyka pokazała, że choroba genetyczna spowodowała zmiany w sercu. Lekarze w Polsce nie zakwalifikowali Adasia do leczenia. Ratunek przyszedł z Rzymu. – Na operację potrzeba 130 tysięcy złotych – przyznają rodzice Adasia Podgajnego z Brzegu.
Zbiórkę można wesprzeć na stronie www.siepomaga.pl/serce-adasia. Na razie, z potrzebnej kwoty udało się uzbierać 36 tysięcy złotych.