Choć placówka archiwalna w Opolu istniała już wcześniej, ale działała jako instytucja miejska. Dzisiejsza uroczystość, była m.in. okazją do podziękowania pracownikom oraz darczyńcom.
– Dzisiaj, 6 grudnia świętujemy podwójnie – mówi Sławomir Marchel, dyrektor Archiwum Państwowego w Opolu. – Po pierwsze jubileusz, 7 dekad. Poza tym 6 grudnia, to jest od kilku lat Dzień Darczyńcy, kiedy honorujemy osoby prywatne, które przekazują do nas różnego rodzaju zbiory i kolekcje. Był również moment specjalny, pan prof. Mirosław Lenart, były dyrektor Archiwum Państwowego w Opolu, otrzymał srebrny medal Gloria Artis.
– To wyróżnienie cieszy ze względu na dostrzeżenie pracy zwłaszcza pracowników Archiwum Państwowego w Opolu. Jest to miejsce, która jako „dusza miasta” gromadzi dokumenty niezwykle istotne – zauważa prof. Mirosław Lenart.
– Największą popularnością cieszą się u nas badania genealogiczne. Pozostały zasób, to akta administracyjne urzędów, które funkcjonowały jeszcze przed II wojną światową oraz tych działających współcześnie – wyjaśnia Daniela Mazur, która w Archiwum Państwowym w Opolu zajmuje się informacją naukową.
– Bez dokumentów i źródeł archiwalnych nie sposób jest czegokolwiek stworzyć. Do tego podstawą są archiwalia. Także archiwum jest absolutnie niezbędne, a opolskie ma tę miłą cechę, że jest szeroko otwarte – podkreśla ks. prof. Andrzej Hanich.
Najstarsze zgromadzone w Archiwum Państwowym w Opolu materiały pochodzą z XIII i XIV wieku. Co roku z zasobów czytelnię placówki odwiedza ponad 700 osób.
autor: Fabian Miszkiel